sobota, 29 grudnia 2012

Domowa maseczka wybielająca i przeciwbakteryjna - miód i CYTRYNA :)

 

 Ostatnio szukałam jakiejś maseczki którą mogłabym zrobić w domu sama a składniki mam pod ręką. I znalazłam ;)  Jej zastosowanie idealnie pasuje do mojej cery ponieważ mam przebarwienia potrądzikowe które chciałabym wybielić.

 

Domowa maseczka z dodatkiem miodu, jogurtu i soku z cytryny

www.ladiva.pl
Składniki tej maseczki wybielającej mają właściwości przeciwbakteryjne (miód) i wybielające (cytryna).
Zarówno cytryna jak i jogurt naturalny złuszczają obumarły naskórek, wybielając delikatnie blizny potrądzikowe. Białko jajka wzmacnia system odpornościowy skóry i chroni ją przed czynnikami zewnętrznymi. Poza tym leżąc w wannie z maseczką na twarzy, cytrynowo miodowy zapach dodatkowo odpręża i relaksuje.
Przyrządzoną maseczkę możesz przechowywać w lodówce w szczelnie zamkniętym opakowaniu. Pamiętaj jednak, aby zużyć ją w przeciągu ok. 1 tygodnia.

Maseczka Wybielająca

Składniki:
  • 2 łyżki miodu
  • 4 łyżeczki świeżo wyciśniętego soku z cytryny
  • 3 łyżeczki jogurtu naturalnego
  • 1 białko jajka
 
Sposób przyrządzenia:

Połącz wszystkie składniki w misce i ubijaj aż masa zgęstnieje. Nałóż na uprzednio oczyszczoną, osuszoną skórę twarzy i pozostaw na 15 min. Następnie zmyj ciepłą wodą i nałóż nawilżający krem do twarzy.












Z tego przepisu wychodzi bardzo dużo maseczki dlatego ja zmniejszam ilość składników by mieć jej mniej a resztę wkładam w pojemniczku próżniowym do lodówki.

Maseczki używam także na inne miejsca niż twarz gdzie mam przebarwienia np. na dekolcie .

Faktycznie zauważyłam że moja cera poprawiła się . A składniki maseczki dobrze na nią działają.










_____________________________________________________________________________

Przy okazji skoro na tapecie moje ukochane cytryny, warto dowiedzieć się czegoś więcej o nich...

Cytryny

http://www.vismaya-maitreya.pl/naturalne_leczenie_cytryny.html

 Te popularne owoce nie tylko ze względu na właściwości kulinarne, ale i zdrowotne były już znane starożytnym Rzymianom i Grekom. Bardzo cenili właściwości cytryn i uważali je za symbol zdrowia. 


 http://tapety.joe.pl/tapeta/jedzenie/owoce/mokra-polowka-cytryny.jpg


Rola witaminy C w naszym organizmie:
- chroni organizm przed różnego rodzaju wirusami;
- chroni przed przeziębieniem;
- przyspiesza procesy gojenia się ran.

Natomiast niedobór witaminy C powoduje:
- osłabienie organizmu;
- bóle głowy;
- bladość skóry;
- pękanie naczyń krwionośnych.

Owoc ten jest ważny zarówno dla zdrowia jak i urody.

Cytryna i jej rola jaką spełnia dla urody:
- dba o włosy, wzmacnia je, nadaje im połysk
i sprawia, że błyszczą i dobrze się układają;
- doskonale pielęgnuje tłustą cerę;
- doskonale pielęgnuje skórę dłoni i stóp.

 http://bi.gazeta.pl/im/5/10568/z10568645Q,Cytryny.jpg
Uwielbiam herbatę z cytryną a nawet napić się jej soku bez żadnych dodatków ; ) Bardzo lubię stosować poniższą metodę:
Aby zacząć nowy dzień z dobrym samopoczuciem należy na czczo wypić świeżo wyciśnięty sok z połowy cytryny z połową szklanki letniej, przegotowanej wody. Taki napój pity codziennie rano pozwoli nie tylko zaopatrzyć organizm w sporą dawkę witaminy C, ale również znacznie poprawi pracę wątroby pomagając oczyścić ją z toksyn. Efekty powinny być zauważalne już po dwóch tygodniach stosowania tej metody.

Cytryna rozjaśnia skórę, możesz zastosować sok z cytryny na całe ciało. Możesz wetrzeć go w kolana, łokcie, rozjaśnić twarz i zmiękczyć skórę. Sok z cytryny sprawia również, że znikają piegi i plamy starcze. Jeśli chcesz się pozbyć przebarwień na skórze posmaruj je sokiem z cytryny przed pójściem spać. Jeśli masz wrażliwą skórę stosuj rozcieńczony sok z cytryny, nie używaj go przed opalaniem się. Sprawia, że skóra źle reaguje na słońce i możesz się poparzyć.

Cytryna w kosmetyce:
http://www.dobra-rada.pl/sites/default/files/imagecache/article_image/images/lemon_slice_fresh_drink.jpg
  • Paznokcie: jeśli mamy słabe, łamiące się i rozdwajające - powinniśmy rano i wieczorem przykładać do paznokci gazik mocno nasączony sokiem z cytryny. Stosujemy tą metodę przez tydzień.
  • Dłonie: jeśli na naszych dłoniach pojawiły się zmiany skórne lub przebarwienia to najlepszym rozwiązaniem będzie krem cytrynowy. Kilka kropel cytryny dodajemy do gliceryny i smarujemy obficie dłonie. Krem działa wybielająco i wygładzająco.
 
 Jeśli macie ochotę dowiedzieć się czegoś więcej zapraszam do ciekawego artykułu  http://www.vismaya-maitreya.pl/naturalne_leczenie_cytryny.html .
 
_________________________________________________________________________

A wy macie jakieś sprawdzone maseczki domowe? A może wolicie kupne? ;)


Pozdrawiam gorąco i życzę Wam kochane cudownego nowego roku, lepszego od mijającego bo już w tym roku to mój ostatni wpis ;)  xoxo

http://www.tapeteos.pl/data/media/709/big/sylwester__nowy_rok__new_year_1680x1050_008_szampan.jpg


czwartek, 27 grudnia 2012

Zbiór moich czarnych kredek do oczy - zbiorcza opinia o każdej z nich :)



 Mam dzisiaj dla Was zbiorczą recenzje moich wszystkich czarnych kredek do oczu. Część już rozdałam a część zużyłam. Zostawiłam dla siebie tylko jedną , najlepszą moim zdaniem . Od dość dawna już właściwie przestałam ich używać zastąpił je eyeliner i biała kredka.
Napisze Wam o czterek z nich z firm Essence, Maybelline, Diadem i NYX.

Essence, Longlasting Eye Pencil

 To zdecydowanie moja ulubiona kredka , sprawdzała się u mnie najlepiej.

Plusy:

-pozostawia mocny kolor i ładna kreskę (swatch nr.1)
-pozostaje długo na oku
-występuje w wielu kolorach
-jest bardzo tania bo ok.7zł
-ma miękki wkład
-bardzo wydajna
-łatwo się nią maluje

http://imabeautygeek.com/wp-content/uploads/2012/02/Essence-Long-Lasting-Eye-Pencils.jpg

Tą kredkę mogę wam polecić !

 Maybelline, Line Definer

http://wizaz.pl/kosmetyki/fotorecenzja/3090_full.jpg
Spodziewałam się wiele po tej kredce ale niestety się zawiodłam. Jest dość droga(25 zł) .Nie przypadła mi do gustu wykręcana końcówka. Nie rysuje ładnych kresek a co gorsza szybko się rozmazuje . Jedynym plusem jak dla mnie jest fajny kształt bo jest dość cieniutka w sam raz do kosmetyczki ale co z tego gdy kredka kiepska?!

Nie polecam

 Diadem

Moja siostra jest jej wielką fanka (ale nie oczukujmy się nie zna innych lepszych ;d ) .
Kredka jest dość tania ok 10zł ale rysuje kreski kiepskiej jakości które są bardzo nietrwałe. Dla mnie jest najgorsza ze wszystkich.

Nie polecam.

NYX, Long Pencil Eye

http://www.makeupgeek.com/wp-content/uploads/NYX-Jumbo-Eye-Pencil-Swatches-02.jpg

kredkę dostałam i byłą ona najnowsza w mojej kosmetyczce. Nie sprawdziła się u mnie niestety choć niebyła najgorsza.  Jest największa z nich wszystkich , z grubym wkładem , łatwo się zmywa oraz rozmazuje, jest miękka. 

 Nie polecam.

Od jakiegoś czasu czaje się na kredkę z tej firmy Jumbo w kolorze białym która ma dobre recenzje.:)

 Swatche kredek:

NYX , Essesce , Diadem 

A Wy używacie kredek do oczu? ;)

Pozdrawiam kochane , xoxo

poniedziałek, 17 grudnia 2012

Welcome to Warsaw ;) Relacja z wycieczki .





W ten czwartek klasowo wybraliśmy się na wycieczkę do Warszawy. W planie było zwiedzanie Centrum Nauki Kopernik i Muzeum Powstania Warszawskiego. Oprócz tego mieliśmy także chwile czasu w Złotych tarasach na co wszyscy czekali z niecierpliwością. Zapraszam Was na fotorelacje z tamtego dnia ;)

Najpierw czekały nas 4 i pól godziny przyjemnej jazy autokarem ;)



Przerwa na zjedzenie czegoś w Mc'Donaldzie . Ja zjadłam Mc Flurra choc było bardzo zimno ;)


Przystanek Warszawa Kopernikus ;) I 2 h zwiedzania.


W środku dzikie tłumy , przeważały małe dzieci .




Trochę zabawy i wygłupów ;)


 Robot narysował mój portret :)


Mi najbardziej podobały się zabawy ze słuchawkami .



Przy centrum kopernika można zobaczyć nasz basen narodowy :)


Przystanek n.2 to Muzeum Powstania Warszawskiego.






I na koniec centrum miasta , Złote tarasy i Pałac Kultury . Ulice i wiele budynków pięknie przystrojonych .




Kawka w coffeheaven na koniec :)


I to wszystko. Był to bardzo udany i męczący dzień ;) jestem ciekawa czy Wam podoba się w Warszawie .

Buziaki xoxox

środa, 12 grudnia 2012

Make up paletką Sleek i jej recenzja :)



Dziś chciałam Wam pokazać mój makijaż  z użyciem paletki Sleek , oczy bardzo wyraźne usta za to nude . A także moje przemyślenia pod długim jej używaniu.

Paletka Sleek Oh So Special


Paletka jest Wam na pewno bardzo dobrze znana. Swoją zamówiłam przez internet niestety doszła troche felerna ponieważ niektóre cienie były wysuszone szczególnie pierwszy najjaśniejszy i wrapped up. Skusiła mnie jednak cena i ciekawe kolory które używam codziennie.


Moje przemyślenia dotyczące paletki:

  • ładne kolory , dzięki którym mozna stworzyć zarówno makijaż dzienny jak i wieczorowy
  • jakość paletki jak i  cieni jest dobra
  • cienie wytrzymują na powiece cały dzień z bazą , choć z upływem czasu znikają lekko i niejest to juz efekt jak zaraz po nałożeniu
  • cienie gromadzą się w załamaniach po kilku godzinach
  • przeważają niestety cienie brokatowe
  • do opakowania dołączony jest aplikator do nakładania cieni który jest bezużyteczny
  • świetne duże lusterko które ułatwia malowanie
  • cena bardzo niska jak na paletkę
  • dostępność słaba tylko przez internet lub w sklepach w uk
  • cienie osypują się podczas nakładania
  • są dobrze na pigmentowane
  • zużywają się w sam raz , da się je zużyć i to bardzo dobrze
  • dobrze się blędują , rozcierają

 
 
Użyte kolory  :

  1. Jasny biały matowy cień
  2. Miedziany z brokatem
  3. Matowy czarny
  4. Rozświetlający cień Avon pod łuk brwiowy i w kąciku wew.
  5. Mascara Lovely SpectacularMe i Cat Eyes
  6. Pierre Renne biała kredka na linię wodną




Pozostały makijaż:

Szminka Catrice , podkład Revlon PhotoReady , puder matujący Bell , korektor Maybelline ,
 cienie do brwi Essence , bronzer Accessorize,

Jutro czyli w czwartek wybieram się do warszawy na wycieczkę klasową i odwiedzam galerię Złote tarasy , fotorelację będziecie mogły zobaczyć niedługo ;)

Trzymajcie się piękne! xoxox

Kaja