Dziś o masełku do ciała które kupiłam już dawno i mam je na wykończeniu. Ciężko mi je zużyć a dlaczego dowiecie się w dalszej części postu ;)
Opinie innych dziewczyn na jego temat są oczywiście bardzo podzielone. producent mówi:
"Puszyste masło do ciała o właściwościach ujędrniających i zmiękczających. Olejek kokosowy nawilża, wygładza i łagodzi podrażnienia. Masło kakaowe regeneruje, ujędrnia i zapobiega wysuszaniu skóry. Koenzym Q10 dostarcza skórze energii. Witamina B5 uelastycznia. Apetyczny zapach czekolady odpręża i poprawia nastrój."
A jaka jest moja opinia?
- efekt ujędrnienia jeśli jest trzeba się mocno przyjrzeć a najlepiej go sobie wyobrazić i zamknąć oczy hah ;) Nie ma co się oszukiwać , masło nie ujędrni nam w zadowalającym stopniu skóry musimy się o to same zatroszczyć dietą i ćwiczeniami ( O TYM POST W PRZYSZŁOŚCI ;) ).
- konsystencja bardzo toporna, produkt dość gęsty, bardzo nie lubię go wsmarowywać w skóre ponieważ jest to ciężkie zadanie a nie lubię się męczyć, tak jestem leniuchem ;d
- wydajność jest dość spora a to za sprawa konsystencji (patrz góra)
- zapach jest kwestą gustu na początku był ok a teraz mam go już serdecznie dość
- cena nie najgorsza szczególnie że masło często znajduje się na promocjach , ok 15zł
- brudzi ubrania
- lepszy efekt jak zresztą tyczy się większość maseł czy balsamów , osiągniemy stosując peeling przed nałożeniem masła, polecam kawowy, wtedy nogi są gładkie i przyjemne w dotyku :)
Podsumowując mam już serdecznie dość tego masła z utęsknieniem czekam jego denka. Denerwuje mnie ono i będę unikać serii w przyszłości jak ognia. I tym optymistycznym akcentem kończę swój wywód ^^
Oczywiście dostępne są inne zapachy o innym działaniu.
(niektóre zdjęcia zapożyczone z internetu)
Używałyście masełka? Może macie swoje ulubione? Piszcie ! :)
Buziaki Kaja
ja miałam to kakaowe i już wiecej nie nie :D tez mialam dosć i nie moglam sie doczekać aż skończy;)
OdpowiedzUsuńTego jeszcze nie mialam ale chyba na niego sie pokusze. Uzywam z Farmony
OdpowiedzUsuńTo pomarańczowe mnie ciekawi ;]
OdpowiedzUsuńBardzo lubię masełka Perfecty :) i ich peelingi też...
OdpowiedzUsuńW takim razie nie kupię :P
OdpowiedzUsuńuwielbiam wszystko co czekoladowe i kokosowe więc myśle że i tak je kupie;)
OdpowiedzUsuńWolę konsystencje kremów, nie mam cierpliwości do maseł, chociaż ich zapachy są zazwyczaj obłędne :)
OdpowiedzUsuńProponuje dodać kilka kropel oliwki do każdej porcji tego masła, to nie będzie już takie gęste:)
OdpowiedzUsuńPs. Obserwuję :) Jeśli i mnie chcesz troszkę poobserwować, zapraszam serdecznie :)
Dziękuje za radę ;) Wypróbuje ten sposób.
UsuńMam wersję marcepanową, ale jeszcze nie używałam. Mam nadzieję, że zapach nie będzie męczący.
OdpowiedzUsuńHmmm a mi odpowidało to masło i zapach również- jak widać kwestia gustu i potrzeb :)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie tak ! ;) jak na wstępie pisałam , na wizażu dziewczyny masełko bardzo podzieliło ;)
Usuńkokos i czekolada to moje ulubione połączenie!
OdpowiedzUsuńniestety nie, ale musi bosko pachnieć...:P
OdpowiedzUsuńZdecydowanie nie jest to produkt dla leniwych, dlatego... nie mam go! :D
OdpowiedzUsuńA miałam go kupić teraz w biedronce, ale sobie odpuszczę, też jestem leniuchem:)
OdpowiedzUsuńWidziałam, że teraz jest na nie promocja w Biedronce ;) Ja używam masła z Farmony Sweet Secret, ale też mi się już zapach znudził :)
OdpowiedzUsuńNigdy tego nie miałam. Jedynie posiadam dwa: malinowy i różany :) Łaadnie pachną. Ale myślę nad tym WYGŁADZAJĄCYM z Perfecty :D
OdpowiedzUsuńJa też nie mogłam się doczekać kiedy skończę to masło. Zapach na początku śliczny potem się nudzi i zaczyna męczyć. Powinni w mniejszym opakowaniu sprzedawać ;)
OdpowiedzUsuńLubię masła do ciała, ale z tej firmy jeszcze nie miałam żadnego :)
OdpowiedzUsuńczekolada z kokosem? coś dla mojego nosa:D
OdpowiedzUsuńMiałam go raz w zeszłym roku i nie zdecydowałam się na nie nigdy więcej. Zużyłam go dość szybko, bo jest mało wydajne, ale w ogóle nie przypadło mi do gustu ;)
OdpowiedzUsuńSłyszałam właśnie, że ta seria Perfectcie nie wyszła.
OdpowiedzUsuńJa posiadam jego przyrodnią siostrą w starszej wersji czysto kakaowej(regeneracyjnej).
Konsystencja jest podobna, ale nie brudzi ubrań i spełnia moje oczekiwania.:)
coś wiem o denerwujących zapachach. kończę teraz żel pod prysznic i też mam go już serdecznie dość...
OdpowiedzUsuńMiałam to masełko, ale dla mnie 100razy lepsze jest to z ISANY kakaowe :) ma cudowny zapach i fajny skład.
OdpowiedzUsuńhahahaha tekst na temat ujędniania mistrzowski :D hihihhi najlepiej go sobie wyobrazic :D
OdpowiedzUsuńja używam karmelowo cynamonowego z Farmony, jest dla mnie po prostu boskie! uwielbiam jego zapach :)
OdpowiedzUsuńa dziękuje bardzo:)
OdpowiedzUsuńuwielbiam czkoladow, kokosow, waniliowo czy miodowe piekne zapachy! są naj!
ja mam z pomarańczą i bardzo je lubie;)
OdpowiedzUsuńOo,kocham, masełka ;) Czekolada i kokos brzmią niezykle kusząco, szkoda tylko że taka konsystencja ;)
OdpowiedzUsuńJa lubie masełka do ciała ,aczkolwiek ostatnio coraz rzadziej po nie sięgam;)
OdpowiedzUsuńz tel serii zdecydowanie wole cukrowy peeling do ciala, ten pomaranczowy
OdpowiedzUsuńJa bym chciała peeling z tej serii :) Czekolada i kokos :)
OdpowiedzUsuńfajne są te masełka :))
OdpowiedzUsuńHah dobrze wiedzieć, też będę go unikać:D
OdpowiedzUsuńKurczę jak ja uwielbiam takie zapachy i ta firme:)
OdpowiedzUsuńA ja nie miałam, mimo jego popularności;) Na razie trafiałam na niezbyt pozytywne recenzje;)
OdpowiedzUsuńJa skusiłam się przed Bożym Narodzeniem na masło Bielendy. I mogę z czystym sumieniem stwierdzić, że oprócz jedwabiu do ciała, którego nic nie pobije, to masełko jest perfekcyjne! Szybko się wchłania, a skóra jest nawilżona cały dzień. Jedynym jego minusem jest zapach- takich mydlin jakby. Ale da się przeżyć, następnym razem wezmę coś innego lub może olejek do ciała z Nivea? Próbowałaś może? :) Pozdrawiam,
OdpowiedzUsuńCamille.
Nie nie próbowałam ale olejki ogólnie śą bardzo dobre szczególnie te dla dzieci ale bardzo mało wydajne ;) ja używam teraz balsamów i muszę je wykończyć , potem rozglądnę się za czym lepszym ;)
UsuńWłaśnie kończę mus do ciała z perfecty, ale z tej turkusowej serii. Moim zdaniem ani nie nawilża, ani nie ujędrnia, ot takie mazidło. :/
OdpowiedzUsuńOj, a myślałam, że sprawdzi się dobrze:) Wersje zapachowe bardzo kuszą, bo kto nie chciałby pachnieć czekoladką:) Obserwuję.
OdpowiedzUsuńŚwietny blog , zapraszam na mojego . ;)
OdpowiedzUsuńObserwujemy ?
loveforeverskarbie.blogspot.com/