Farmona, Radical -Szampon do włosów zniszczonych i wypadających ze skrzypem polnym.

 

 Dziś przychodzę do Was z recenzją szampon który kupiłam już dawno temu ale nie spodobał mi się i stał nie używany na półce.

    O szamponie z Farmony można przeczytać sporo dobrego na portalu wizaż i dlatego zdecydowałam się na jego zakupu. A mam problem z wypadającymi włosami , niestety także z przetłuszczaniem. Radical nie spodobał mi się ponieważ włosy  na drugi dzień po umyciu (myje włosy wieczorem) były już nieświeże, lekko przetłuszczone przy skórze głowie i sztywnawe. Choć sam szampon lekko przesusza włosy. Bez odżywki w tym przypadku się nie obejdzie. Efektu zmniejszenia się wypadanai włosów oczywiście nie zauważyłam ponieważ trzeba by było go dłużej stosować a nie chce się pokazywać w "nieumytych włosach".
  Nadodatek konsystencja szamponu także nie przypadła mi do gustu , ponieważ jest bardzo lejący i cięzko się pieni. Oczywiście zużyje go ale na pewno nie z przyjemnością.

 Plusy:

• włosy od razu po umyciu ładnie wyglądają i są oczyszczone
• cena i dostępność jest dobra
• skład nawet, nawet

Minusy:

• na drugi dzień włosy są już nie świeżę , sztywne , matowe
• konsystencja leista , słabo się pieni
• wydajność kiepska
• przesusza włosy
• plącze włosy niemiłosiernie

Ja osobiście nie polecam tego szamponu ale jeśli uważacie że może się u was sprawdzić ,warto go zakupić ze względu na to że wielu dziewczyną się spodobał a cena nie jest za wysoka.

Ps. U mnie dzisiejszy dzień nie był najlepszy ale taką pizze zrobiła moja mama mniammmm ;)

Buziaki, zapraszam Was do mojego rozdania ! :)

Pozdrawiam Kaja xoxo